Mama Terapeutka: Jako Mama 3-miesięcznej córci często zastanawiam się nad tym, co mogę zrobić na tym etapie jej rozwoju, żeby zadbać o prawidłowy rozwój mowy?
Agata: Myślę, że może zrobić już Pani bardzo wiele, aby stymulować rozwój mowy córki. Na tym etapie, jednym z najważniejszych aspektów związanych z rozwojem mowy jest przyjmowanie pokarmów przez dziecko. Nie każdy rodzic o tym wie, ale prawidłowa stymulacja tego obszaru to pierwszy krok do usprawniania narządów artykulacyjnych. Należy pamiętać o prawidłowej pozycji przy karmieniu, zarówno tym naturalnym, jak i sztucznym. Przy karmieniu z butelki, rodzic powinien dobrać taki smoczek, który przypomina brodawkę matki i stwarza sytuację odpowiedniego rozwoju żuchwy, pionizuje język. Używanie smoczka tzw. „uspokajacza” również nie jest zalecane. Kolejną istotną rzeczą jest dbanie o prawidłowe oddychanie dziecka. Jeśli zauważy Pani, że córka oddycha przez usta, należy podjąć odpowiednie kroki- udać się do specjalisty, domykać buzię, zadbać o odpowiednie nawilżenie powietrza, a przy katarze często oczyszczać nos. Wszystkie działania, o których wspomniałam powyżej, to tak naprawdę składowa stymulowania rozwoju mowy. Jako mama 3-miesięcznej córki, powinna Pani również pamiętać o „kąpieli słownej”, czyli nic innego, jak o otaczaniu dziecka mową. Mówimy, mówimy i jeszcze raz mówimy. Opisujemy wszystkie czynności, które wykonujemy z dzieckiem, opowiadamy bajki, czytamy książeczki, śpiewamy. Jednak należy przy tym znać kilka zasad – zawsze czekamy na reakcję dziecka na nasze słowa np. wydanie przez niego dźwięku, uśmiech, ruszenie rączką – taka naprzemienność to pierwszy dialog z naszą pociechą. Ważne by używać poprawnych form języka polskiego (nie spieszczamy wyrazów), staramy się pamiętać również o intonacji i melodyjności w wypowiedziach. Każda językowa aktywność w stronę córki będzie procentować w procesie rozwoju jej mowy.
MT: Rozmawiając na temat rozwoju mowy u dzieci często słyszymy stwierdzenia typu „każde dziecko rozwija się w swoim tempie”, czy „chłopcy zaczynają mówić później niż dziewczynki”. Co w takim razie mogłoby być sygnałem dla rodziców, skłaniającym do szukania specjalistycznego wsparcia?
Agata: Słowa, które Pani cytuje są w tym momencie mitem. Powiedziałabym inaczej: każde dziecko to indywidualna sprawa. Oczywiście są normy rozwojowe przy nabywaniu języka, ale jednym ze specjalistów, który zna je dokładnie jest właśnie logopeda. Nie należy szukać pomocy na forach internetowych – jeśli coś niepokoi w rozwoju mowy, należy udać się do logopedy lub neurologopedy. Pierwszym sygnałem skłaniającym do szukania wsparcia jest intuicja. Rodzic widzi, że coś się dzieje, dziecko nie rozwija się tak, jak powinno. Nie można w takich przypadkach czekać, aż „dziecko z tego wyrośnie”, czy kierować się zasadą: „przecież to chłopiec”, tylko od razu umówić się na wizytę ze specjalistą.
MT: Jakie mogą być przyczyny opóźnionego rozwoju mowy u dzieci?
Agata: Przyczyn może być wiele. W prostym opóźnionym rozwoju mowy, przyczyną mogą być uwarunkowania rodzinne – rodzice lub starsze rodzeństwo też zaczęło później mówić, jednakże takie opóźnienie przy odpowiedniej stymulacji szybko się wyrównuje. W opóźnionym rozwoju mowy wyróżniamy dwie jednostki: samoistny opóźniony rozwój mowy oraz niesamoistny opóźniony rozwój mowy. W pierwszej z nich, przyczyną może być opóźnienie w dojrzewaniu struktur nerwowych odpowiedzialnych za mówienie lub
nieprawidłowa stymulacja rozwoju mowy przez opiekunów – w tej sytuacji istotna jest
konsultacja z logopedą i rozpoczęcie oddziaływań terapeutycznych. Druga z jednostek, które wymieniłam jest już bardziej złożona, a przyczyn może być wiele. Należą do nich: zaburzenia słuchu, uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego, zaburzenia genetyczne, całościowe zaburzenia rozwoju, upośledzenie umysłowe. W takich przypadkach, wizyta u logopedy powinna odbyć się niezwłocznie. Logopeda na takiej wizycie określi poziom rozwoju mowy dziecka, zaleci konsultacje u innych specjalistów i dopiero wtedy postawi odpowiednią diagnozę.
MT: Jeśli dziecko trafi już pod skrzydła logopedy, to jak ten proces terapeutyczny mogą wspierać rodzice?
Agata: Logopeda, który zna się na swojej pracy i któremu zależy na postępach dziecka, będzie na bieżąco informował rodziców, co działo się na zajęciach i jakie ćwiczenia mogą wykonywać rodzice z dzieckiem w domu. Zawsze proszę rodziców o przynoszenie zeszytów. W nich mogę zapisywać ćwiczenia, uwagi lub wklejać karty pracy. Staram się również zachęcać ich do indywidualnych spotkań ze mną w celu omówienia przebiegu terapii logopedycznej. Ważne są również konsultacje rodziców z innymi specjalistami, którzy są częścią oddziaływań terapeutycznych . Tylko przy takiej współpracy, jesteśmy w stanie osiągnąć oczekiwany efekt.
MT: Odwołując się do Pani bogatych, zawodowych doświadczeń, w jaki sposób mogłaby Pani zachęcić niezdecydowanych rodziców do spotkania z logopedą?
Agata: Przede wszystkim nie ma się czego bać. Jeśli jest coś, co Państwa niepokoi w rozwoju mowy dziecka należy niezwłocznie zgłosić się do logopedy, gdyż szybko podjęta terapia może zapewnić lepsze postępy terapeutyczne. Oczywiście ważnym krokiem jest wybranie odpowiedniego specjalisty, który spojrzy na dziecko całościowo, a Państwu przekaże merytoryczną opinię na temat dziecka i wytłumaczy, jak będzie przebiegał proces terapeutyczny. Proszę również przygotować się na współpracę i obdarzenie logopedy zaufaniem, którego celem nadrzędnym jest pomoc dziecku. Serdecznie zachęcam do kontaktu z logopedą ! 🙂
MT: Bardzo dziękuję za te cenne informacje.
Mama Terapeutka serdecznie poleca profil na FB Logopedycznie z Agatą: https://www.facebook.com/logopedyczniezagata/