Mama Terapeutka: Odwołując się do Waszych doświadczeń w pracy z dziećmi i młodzieżą chciałam zapytać, jakie poglądy na temat starości młodzi ludzie prezentują najczęściej?
Klaudia Piotrowska: Obraz starości w oczach młodych osób jest najczęściej smutny. Określają je jako osoby potrzebujące stałej opieki, zależne od drugiego człowieka, ciągle czekające w kolejce do lekarza, czy przepychające się w tramwaju. Co ciekawe, inaczej jest kiedy wypowiadają się na temat własnych dziadków, ponieważ są to zazwyczaj historie i wspomnienia bardzo pozytywne. Natomiast jeżeli chodzi o ogół, wtedy już padają negatywne skojarzenia. Jednak, żeby nie było tak pesymistycznie, porównywalna grupa młodych ludzi dostrzega w seniorach pozytywne wzorce, dostrzegając w nich mądrość, dojrzałość, aktywność zawodową i życiową.
MT: Co wykorzystujecie w trakcie prowadzonych przez siebie zajęć, by pokazać im prawdziwe, czyli nie tylko negatywne oblicze starości?
Magdalena Czajkowska: Pokazujemy im konkretne przykłady działań. Opowiadamy, dyskutujemy, oglądamy krótkie filmiki nagrywane przez seniorów. Pracujemy praktycznie, nie tylko bazując na teorii i nauce. Staramy się zarazić młodzież miłością do seniorów. Najważniejsze jednak w naszych zajęciach jest to, że prowadzimy je razem z osobami starszymi i to dzięki nim jesteśmy autentyczne. Zapraszamy młodzież do tworzenia bądź uczestniczenia w spotkaniach międzypokoleniowych. Dajemy możliwość wczucia się w sytuację osób starszych, wykorzystując do tego symulator starości. Dzięki niemu młodzi ludzie mają szansę doświadczyć na własnej skórze, jak trudno jest niektórym seniorom, cierpiącym na różne schorzenia, wykonywać najprostsze codzienne czynności, jak np. przygotowanie śniadania, czy wyjście na zakupy. Pokazujemy starość taką jaka jest podkreślając, że jest to kolejny etap w życiu i, że są pozytywy i negatywy. Próbujemy uświadomić im, że na naszą starość pracujemy całe życie i że w dużej mierze, to od nas zależy jaka ona będzie.
MT: A zmieniając teraz perspektywę – Wasze codzienne działania bazują na kontaktach z osobami starszymi. Jaki oni mają stosunek do współczesnej młodzieży?
KP: Ku naszemu zaskoczeniu, osoby starsze są bardzo pozytywnie nastawione do młodzieży. Cenią sobie w nich spontaniczność, chęć do życia, żywiołowość, aktywność, otwartość. Za każdym razem powtarzają, że niesamowite jest jak młodzi dążą do własnego szczęścia, że potrafią w życiu postawić na swoim, oczywiście nie krzywdząc przy tym innych. Martwi ich jednak, że wiele osób zapatrzonych jest w siebie, że nie znajdują czasu żeby chociaż raz w tygodniu zadzwonić i zapytać „Cześć babciu, co tam u Ciebie?”.
MT: Co my jako osoby dorosłe, rodzice możemy zrobić, aby ukształtować u swoich dzieci pozytywną postawę wobec osób starszych?
MC: Ogromny wpływ na postrzeganie osób starszych mają media, które albo ukazują starość jako coś bardzo negatywnego, albo wręcz przeciwnie, kreują idealną starość. Rolą rodzica jest pokazywanie dzieciom zarówno dobrych, jak i złych stron starości. Jest wiele inicjatyw skierowanych do osób starszych, więc jeżeli mają możliwość, bo przykładowo ktoś z rodziny korzysta z takich przedsięwzięć, to można zabrać dziecko ze sobą i pokazać na żywo, jak to wygląda. Mogą też zachęcić dzieci żeby nauczyły swoje babcie czegoś nowego, bo osoby starsze chcą się uczyć nowych rzeczy! Oczywiście nie wszystkie, ale jest grono osób, które chce mieć konto na Facebooku, czy Skype. Wnuki mogą ich nauczyć obsługi Internetu, a dziadkowie na pewno odpłacą się pięknymi opowieściami z historii rodziny.
MT: Do jakich praktycznych działań sprzyjających kreowaniu pozytywnego stosunku wobec seniorów szczególnie zachęciłybyście rodziców?
KP: To dość trudne pytanie. Naszym zdaniem rolą rodzica jest po prostu, albo i aż, rozmowa na temat osób starszych. Bardzo ważne jest, aby nie unikać tego tematu, nie robić z niego tematu tabu. Pokazujmy dzieciom konkretne, pozytywne sytuacje, w których biorą udział seniorzy. Zachęcałabym również rodziców do podjęcia próby rozmowy z pedagogami, dyrekcją o włączeniu do programu nauczania tematu o szacunku do osób starszych, o procesie starzenia się społeczeństwa oraz roli, jaką osoby w podeszłym wieku mogą w nim odegrać. Dobrym przykładem jest prowadzony przez nas projekt socjalny „Starość? Też mnie to czeka!”, który ma właśnie służyć takiemu dialogowi międzypokoleniowemu. Dlatego, jeżeli istnieją w szkole Koła Wolontariatu to zawsze można zaproponować właśnie taką płaszczyznę działania. W Szczecinie istnieje wiele instytucji, które są otwarte na współpracę międzypokoleniową.
MT: Dziękuję Wam bardzo za rozmowę. To co robicie to naprawdę świetna robota. Gorąco Wam kibicuję w Waszych działaniach!
Mama Terapeutka serdecznie poleca profil na FB Szczecińskiego Humanistycznego Uniwersytetu Seniora: https://www.facebook.com/shussenior/ oraz stronę internetową: http://shus.whus.pl/