Blog

Kiedy rodzina się powiększa – jak wspierać dzieci przed i po narodzinach rodzeństwa

Zacznę od najważniejszego – nigdy nie jesteśmy w stanie w pełni zaplanować tego, co się wydarzy.

Ten truizm w przypadku tego tematu jest niezwykle ważny, ponieważ doskonale wiem, jak bardzo pragniemy zadbać i przygotować nasze dzieci na pojawienie się rodzeństwa. Ilość obaw, które towarzyszą rodzicom w czasie oczekiwania na narodziny kolejnego maleństwa, bardzo często nasila strach o to, jak z tym wszystkim poradzi sobie starsze dziecko. Tymczasem najważniejsze jest to żeby robić to, co chcemy i możemy w danym momencie, kierując się zasadą przyjemności, a nie lękiem przed tym, co będzie i jak będzie.

Dlatego właśnie napisałam ten tekst.

Jego celem jest zarażenie Cię spokojem i przekonaniem, że cała Twoja rodzina da sobie radę z tą zmianą. Po prostu skup się na tym, co dla Ciebie jest najważniejsze, wybierz te wskazówki, które się do Ciebie uśmiechają i BĄDŹ, z całą swoją uważnością, w procesie przygotowań na nadejście kolejnego Cudu.

Kiedy zacząć przygotowywać dziecko na narodziny rodzeństwa?

Moim zdaniem warto robić to już wtedy, kiedy w Waszych głowach zaświta myśl, że chcecie mieć więcej niż jedno dziecko. Możecie na przykład pokazywać rodzeństwa mijane na spacerze, rozmawiać o znanych Wam rodzinach, które mają więcej niż jedno dziecko i mówić swojemu maluchowi o tym, że wy również chcielibyście, aby on kiedyś miał brata lub siostrę. W ten sposób macie okazję stopniowo i ze spokojem zaszczepiać w dziecku myśl o tym, że taka zmiana może kiedyś nastąpić.

Jednak prawda jest taka, że to Ty znasz najlepszą dla siebie odpowiedź na to pytanie.

Z gabinetowych doświadczeń wiem, że różnie układają się rodzinne historie. Dlatego nie narzucaj na siebie zbędnej presji, tylko zadaj sobie pytanie- czy chcesz powiedzieć o rodzeństwu przed ciążą, tuż po odebraniu informacji o niej, czy wtedy gdy Twój ciążowy brzuszek będzie już wyraźnie widoczny. Dobrze jest dać starszemu dziecku czas na przygotowanie się do zmiany, ale jeszcze ważniejszy jest Twój spokój, który jest gwarantem spokoju Twoich dzieci. Zapytaj więc samą siebie, porozmawiaj o tym ze swoim partnerem lub kimś zaufanym i podejmij taką decyzję, która będzie dla Ciebie najlepsza.

Wspieranie dziecka przed narodzinami rodzeństwa

Skup się na trzech obszarach: rozmowa, współdziałanie, towarzyszenie.

Niezależnie od tego, w jakim wieku jest Twój starszak – mów do niego. Opowiadaj o tym, co się dzieje w Tobie i wokół Was. Wspieraj się dostępnymi na rynku książeczkami, które pozwalają dziecku zaspokoić ciekawość rosnącego brzucha.

Czerpiąc z własnych doświadczeń, polecam Twojej uwadze książeczkę z serii Obrazki dla Maluchów pt. „Czekamy na dzidziusia”, wydawnictwa Olesiejuk, która w bardzo przyjemny i wystarczająco wnikliwy sposób, obrazuje zmiany zachodzące w czasie ciąży.

Osobiście odradzam czytanie dzieciom mnóstwa książek o tematyce powiększającej się rodziny, a zwłaszcza tych, które nadmiernie koncentrują się na problemie zazdrości o młodsze rodzeństwo. Na takie teksty przyjdzie czas, jeśli to uczucie faktycznie zagości w Waszym życiu.

Bardzo przyjemnym sposobem wtajemniczania dzieci jest pokazywanie im zdjęć, czy nagrań z USG. Możecie również odświeżyć tego typu pamiątki z wcześniejszej ciąży i opowiadać dziecku o tym, jak to było, gdy czekaliście na jego narodziny. Warto pamiętać, że budowanie relacji między rodzeństwem zaczyna się od drobnych gestów. Dlatego pozwólcie starszakom dotykać brzucha, śpiewać piosenki, mówić do niego, głaskać…

Pamiętając o tym, że dzieci najlepiej uczą się przez doświadczanie, zwracajcie również uwagę na inne rodziny z małymi dziećmi żeby pokazywać, z czym wiąże się codzienne życie z dzidziusiem pod jednym dachem. To niezwykle ważne, by mówić dzieciom zarówno o plusach, jak i minusach wspólnego życia z bobasem. Możecie wykorzystywać do tego lalki – bobasy, aczkolwiek ja nie jestem zwolenniczką tego sposobu. Zdecydowanie bardziej zachęcam do kontaktu z prawdziwymi niemowlakami, połączone z pokazywaniem i opisywaniem ich zachowań.

W ramach współdziałania, pozwól dziecku partycypować w przygotowaniach do narodzin rodzeństwa. Wybierzcie się razem na zakupy, zorganizujcie wspólną przestrzeń do zabawy, omówcie z dzieckiem metamorfozy, które zajdą w jego pokoju. Niech Wasz starszak będzie aktywnym uczestnikiem przygotowań do tej zmiany.

Zachęcam również, abyście zaprosili do przygotowań członków swojej najbliższej rodziny, np. dziadków. Zróbcie to zwłaszcza wtedy jeśli wiecie, że po narodzeniu kolejnego dziecka, starszak będzie spędzał część czasu z nimi. Niech również opowiadają mu o tym, jak może zmienić się jego rzeczywistość po narodzinach młodszego rodzeństwa, z uwzględnieniem częstszego, fajnego, wspólnego czasu, jaki czeka ich razem. 

Nie bójcie się zwracać uwagi, jeśli ktoś (nawet mimo dobrych intencji) mówi do Twojego dziecka coś, co Ci nie odpowiada, np. „I co? Mamusia już wkrótce nie będzie miała dla Ciebie tyle czasu?”, „Wszystko będzie inaczej. Już nie będzie tak fajnie, jak teraz”, „Będziesz musiał(a) dzielić się Mamą i Tatą”. Nawet jeśli te zdania nie są przekłamaniem, dla większości dzieci mogą być zbyt abstrakcyjne, niejasne, a co za tym idzie, budzące niepokój. Dlatego w rozmowie z dziećmi o nadchodzących zmianach, warto skupiać się na konkretach, podpierać się namacalnymi przykładami zaczerpniętymi z bajki, książki, czy codziennych obserwacji.

Staraj się na każdym etapie być blisko swojego dziecka. Obserwuj jego zachowania, sposób okazywania emocji, zapewniaj o swojej miłości i oddaniu. Rozmawiaj, tłumacz, towarzysz na każdym etapie jednocześnie pamiętając, że twojemu starszakowi potrzebna jest przede wszystkim Twoja emocjonalna obecność, która rodzi się ze spokoju.

Wspieranie dziecka po narodzeniu rodzeństwa

Na tym etapie, zawsze warto mieć z tyłu głowy myśl, że tym co rozwiąże pojawiające się przed Wami trudności jest czas.

Czas jest tak naprawdę najważniejszy, dlatego nie wywieraj na sobie presji, nie oczekuj natychmiastowych rozwiązań, nie obarczaj się winą za to, że nie możesz się rozdwoić. Po prostu rób to, co możesz i jak możesz, a dzięki temu w Waszym życiu szybciej zagości stabilizacja.

Z mojego doświadczenia kluczowe dla wszystkich domowników są 3 pierwsze miesiące życia malucha. To czas, w którym u zdrowego niemowlaka stabilizują się najważniejsze funkcje życiowe i jego plan dnia. Po tym okresie już na ogół wiemy, kiedy nasze maleństwo lubi spać, jeść, czy wychodzić na spacer, a to jest najlepszy wstęp do nowej rodzinnej równowagi.

Po narodzinach malucha Twój starszak może zachowywać się bardzo różnie. Z jednej strony, może być pełen euforii, radości, dumy z młodszego rodzeństwa, a z drugiej może stać się bardziej lękowy, zdenerwowany, czy agresywny. Warto pamiętać, że tego typu zmienność nastrojów nie jest niczym dziwnym dla tej sytuacji. Najważniejsze jest to, żeby każdą taką anomalię w zachowaniu dziecka zauważyć, okazać zrozumienie i zatrzymać się przy niej, by okazać wsparcie.

Pamiętaj, że czas w którym pojawia się kolejne dziecko to świetny moment na to, abyś Ty rozwijała umiejętność mówienia dziecku „NIE” z miłości, a Twoje dziecko uczyło się rozpoznawać i rozumieć stawiane granice.

Pamiętam, jak wielkim zaskoczeniem było dla mnie to, kiedy po narodzinach Jadzi to moja starsza córka okazała się bardziej absorbująca. Co więcej, niejednokrotnie przyłapywałam się na tym, że mam wobec niej oczekiwania, wykraczające poza jej wiek. Chciałam żeby więcej słuchała i rozumiała, zupełnie tak jakbym miała przed sobą nie dwulatka, ale sześciolatka. To było dla mnie niezwykle odkrywcze i pouczające. Dlatego warto o tym pamiętać i mentalnie przygotować się na to, że u Ciebie również może pojawić się podobny sposób myślenia.

Ważne jest aranżowanie czasu, w którym możesz być tylko dla swojego starszego dziecka. Zachęcam Cię jednak do tego żebyś nie traktowała tego jako obowiązku. Nie musisz przy każdej drzemce najmłodszego, skupiać się tylko na starszym i zamieniać się w animatora najbardziej wyszukanych zabaw świata. Czasami po prostu przy nim bądź i towarzysz mu w jego aktywnościach. Rób to zwłaszcza wtedy, kiedy czujesz się zmęczona. Gwarantuję Ci, że lepiej jest czasami powiedzieć dziecku, że nie masz sił na zabawę, ale z przyjemnością pobędziesz w jego towarzystwie, niż na siłę bawić się w chowanego, berka lub puszczanie autek na dywanie.

Kilka słów od Mamy dla Mamy

W tym okresie życia podchodź do siebie z jeszcze większą wyrozumiałością i łagodnością. Nawet jeśli w ciągu dnia będziesz przyłapywała się na tym, że mówisz lub robisz rzeczy, które Ci się w Tobie nie podobają, otaczaj swoją uwagą przede wszystkim swoje małe i duże sukcesy.

Bycie dobrym rodzicem nie polega na tym, by nie popełniać błędów, ale na tym, by te błędy dostrzegać i robić wszystko, co możesz, aby nie powielać ich w przyszłości. Pamiętaj, że samoświadomość jest Twoim największym wsparciem. Dlatego wzbogacaj ją zarówno informacjami o tym, co robisz dobrze jak i tymi, nad czym chciałabyś jeszcze popracować.

Moja historia nauczyła mnie, że pierwsze dziecko często pokazuje nam, że POTRAFIMY być Mamami, a drugie pozwala nam poczuć, jak cudownie Mamą BYĆ.

Już wiesz, że potrafisz nakarmić, przewinąć, wykąpać, zatroszczyć się… Teraz możesz bardziej skoncentrować się na byciu w bliskości z maleństwem i delektować się tymi momentami, które przy pierwszym dziecku mogły Ci umknąć ze względu na stres i obawy o to, czy i jak sobie poradzisz.

Wykorzystuj też ten czas na rozwijanie relacji ze starszym dzieckiem. Odsuwaj od siebie myśli, że narodziny rodzeństwa to krzywda, czy szkoda dla twojego starszaka. Podkreślaj w rozmowie ze sobą i innymi, że rodzeństwo to jeden z najpiękniejszych prezentów, jaki mogłaś ofiarować swoim dzieciom na całe życie. Utwierdzaj się w tym obserwując, jak każdego dnia rozwija się więź miedzy nimi, kiedy patrzą na siebie, dotykają, czy wspólnie bawią.

Po prostu, bądź w swoim tu i teraz. Otaczaj się spokojem, praktykuj autoempatię, uważność, wdzięczność i wzrastaj ze swoimi Cudami, które wynosiłaś pod sercem.

To Wasz czas!

Ola Sileńska,

Mama Terapeutka

Najnowsze wpisy

Napisałam dla Ciebie książkę! Zajrzyj do jej wnętrza
Wakacyjna lista celów

Proponowane podcasty

Cześć, nazywam się Ola Sileńska i jestem autorką tego bloga. Poznaj mnie bliżej!